Słowo stres używamy niemal codziennie. Opisujemy przy tym różne sytuacje – zaczynając od dzwonienia telefonu komórkowego, poprzez zmęczenie pracą zawodową, aż po zmierzenie się ze śmiercią bliskiej osoby. Czy jesteśmy jednak w stanie zmierzyć jak stres wpływa na nasze dalsze życie? Czy przeżyty stres może obciążyć nas w niedalekim czasie chorobą? Tak, oczywiście i do tego pomiaru posłuży nam skala stresu Holmesa i Rahe’a, która pozwoli obliczyć jak bardzo jesteśmy w grupie ryzyka. Wystarczy „tylko i aż” przeanalizować i odpowiedzieć na 43 pytania.
Czym jest stres?
Definicja stresu według znanego psychologa Richarda Lazarusa mówi o tym, że stres jest stanem lub uczuciem doświadczanym, gdy dana osoba postrzega, że ”wymagania przekraczają osobiste i społeczne zasoby, które jednostka jest w stanie zmobilizować”. Po polsku rzecz ujmując odczuwamy stres, gdy uważamy, że tracimy nad czymś kontrolę, gdy nie mamy wpływu na pewne sprawy. W dochodzeniu i przeżywaniu stresu najważniejsze jest nasza zdolność radzenia sobie z nim. Chodzi tu o pewnego rodzaju perspektywę i umiejętność działania w określonych sytuacjach.
Eustres?
Przykładowo podjęcie nowej pracy jest stresujące, ale na poziom jego natężania składa się wiele czynników. Jeżeli podejmujemy nową pracę w momencie gdy mamy stabilną sytuację finansową, nasze życie jest spokojne i pozytywne, stres ten może okazać się pozytywną mobilizacją – tu wchodzimy w sferę tzw. eustresu. Eustres jest krótkotrwałą mobilizacją naszego organizmu na zasadzie walcz albo uciekaj. Idąc na drugi biegun: w momencie kryzysowej sytuacji finansowej, przy spirali kredytowej, czasem zmieniając miejsce zamieszkania, nowa praca jest szansą, ale też i wielkim wyzwaniem i obciążaniem. Czynników negatywnych jest tak wiele, że stres może podziałać destrukcyjnie. Na temat dobrego, mobilizującego stresu przeczytasz tu:
Skala stresu Holmesa i Rahe’a
W roku 1967 dwaj psychiatrzy – Thomas Holmes oraz Richard Rahe postanowili zbadać, czy stres przyczynia się do powstawania ciężkich chorób. Badacze przebadali ponad 5000 pacjentów medycznych i poprosili ich o stwierdzenie, czy w ciągu ostatnich dwóch lat doświadczyli jakiejś serii 43 zdarzeń życiowych. Holmes i Rahe przypisali bodźcowi odpowiednią wartość umowną jednostek stresu w skali od 0 do 100, dokładniej mówiąc, każde wydarzenie, zwane jednostką zmiany życia (LCU), miało inną „wagę” dla stresu. Im więcej wydarzeń pacjent dodawał, tym wyższy wynik. Im wyższy wynik i im większa waga każdego zdarzenia, tym bardziej prawdopodobne jest, że pacjent zachoruje. Kwestionariusz Holmesa i Rahe’a pokazywano ludziom przywiezionym na ostry dyżur oraz osobom im towarzyszącym. Okazało się, że osoby chore doświadczyły znacznie więcej stresujących wydarzeń w przeciągu roku poprzedzającego chorobę, niż te osoby towarzyszące. Udowodniono wówczas statystyczny związek pomiędzy stresorami a chorobą. W ten sposób powstał popularny kwestionariusz Social Readjustment Rating Scale (SRRS).
Teoria ta została oparta o tzw. stresory, czyli czynniki wywołujące stres. Stresorami mogą być drobne kłopoty lub poważne zmiany w życiu… praktycznie wszystko, co w naszym odczuciu powoduje dyskomfort psychiczny i sprawia, że zaczynamy odczuwać napięcie. Ważne, aby potrafić zidentyfikować stresory, bo tylko wtedy będziemy mogli wypracować odpowiednie sposoby radzenia sobie ze stresem, które one w nas wywołują.
Skala Oceny Społecznego Reagowania (SRRS), bardziej znana jako Skala Stresu Holmesa i Rahe’a, została stworzona by pomóc zmierzyć się z pewnymi obciążeniami, które w sobie nosimy, a przede wszystkim, by zastanowić się, co powinniśmy z tym zrobić.
Skala stresu Holmesa i Rahe’a – oblicz swój wynik
Weź kartkę i długopis, rozpocznij analizę i liczenie. Jeśli doświadczyłeś danego wydarzenia w przeciągu ostatniego roku, wpisz ilość punktów, jaka jest mu przypisana. Uwaga: jeśli doświadczyłeś tego samego wydarzenia więcej niż raz, dodaj wynik ponownie za każde dodatkowe wydarzenie.
Tutaj możesz pobrać plik pdf z poniższą skalą stresu – klik Skala Stresu Holmesa i Rahe’a
Statystyczny efekt stresorów:
- Śmierć współmałżonka 100
- Rozwód 73
- Separacja lub rozstanie 65
- Pobyt w więzieniu 63
- Śmierć bliskiego członka rodziny 63
- Ciężka choroba lub wypadek z uszkodzeniem ciała 53
- Ślub 50
- Zwolnienie z pracy/bezrobocie 50
- Pojednanie z małżonkiem 45
- Przejście na emeryturę 45
- Znacząca zmiana stanu zdrowia lub zachowania członka rodziny 44
- Ciąża 40
- Problemy seksualne 39
- Pojawienie się nowego członka rodziny 39
- Poważna zmiana w pracy lub reorganizacja firmy 39
- Zmiana statusu finansowego 38
- Śmierć przyjaciela 37
- Zmiana stanowiska pracy 36
- Konflikty w rodzinie 35
- Wysoki kredyt lub poważne obciążenie hipoteki 31
- Problemy z hipoteką/odmowa kredytu 30
- Zmiana stopnia odpowiedzialności w życiu zawodowym 29
- Opuszczenie przez dzieci domu rodzinnego 29
- Kłótnie i starcia z krewnymi współmałżonka 29
- Wzmożenie wysiłku dla wykonania jakiegoś zadania 28
- Początek lub zakończenie pracy zawodowej współmałżonka 26
- Rozpoczęcie lub zakończenie nauki szkolnej 26
- Zmiany standardu, poziomu życia 25
- Zmiany osobistych nawyków i przyzwyczajeń 24
- Starcia z szefem 23
- Zmiany warunków pracy lub najbliższego otoczenia 20
- Zmiana miejsca mieszkania 20
- Zmiana szkoły 20
- Znacząca zmiana w spędzaniu wolnego czasu 19
- Zmiany w praktykach religijnych 19
- Znacząca zmiana w nawykach życia towarzyskiego 18
- Niewielka pożyczka 17
- Znacząca zmiana przyzwyczajeń dotyczących snu 16
- Znacząca zmiana dotycząca kontaktów z rodziną 15
- Zmiany nawyków żywieniowych 15
- Urlop 13
- Święta spędzone z rodziną 12
- Małe naruszenie przepisów prawnych 11
Sprawdź ryzyko choroby
Z badań Holmesa i Rahe’a wynika interesująca zależność statystyczna pomiędzy stresorami, a prawdopodobieństwem zapadnięcia na poważną chorobę:
- 150–199 jednostek stresu = 37% ryzyko choroby w ciągu kolejnych 2 lat
- 200–299 jednostek stresu = 51% ryzyko choroby w ciągu kolejnych 2 lat
- ponad 300 jednostek stresu = 79% ryzyko choroby w ciągu kolejnych 2 lat
Skala stresu – wyniki
Gdy już dokonasz obliczeń i okaże się, że masz wysoki wynik, nie polecam traktować tego jak „wyroku” zapadnięcia na poważną chorobę. Warto jednak iść w kierunku autorefleksji, zastanowić się nad trybem życia, możliwościami zadbania o zdrowie tak, aby nie przysparzało problemów w przyszłości. Przyczyny stresu bywają różne, nie możesz jednak pozwolić, aby przejął on kontrolę nad Twoim życiem, a przede wszystkim zidentyfikuj jego źródło by móc stawić czoła. Najprościej powiedzieć unikaj kryzysów, jednak zdecydowanie łatwiej mówić, a na wiele sytuacji i tak nie mamy wpływu.
Co sądzisz na temat skali stresu Holmesa i Rahea? Mnie osobiście „brakuje” jednego ważnego stresora, jednak nie będę wypowiadać szanując pracę tych psychologów. Jeśli masz ochotę, napisz w komentarzu, zapraszam też na social media – Facebook lub LinkedIn. Za każde machnięcie łapką bardzo dziękuję.
Polecam lektury:
- M.Waszkowska, A.Potocka, P.Wojtaszczyk, Miejsce pracy na miarę oczekiwań. Poradnik dla pracowników socjalnych, Instytut Medycyny Pracy im. prof. J.Nofera, Łódź 2010, ISBN 978-83-60818-48-0
- Irena Heszen, Psychologia stresu, Wyd. PWN – KLIK po książkę
taniaksiazka.pl - Melanie Greenberg, Mózg odporny na stres, Wyd. Rebis – KLIK po książkę
taniaksiazka.pl - Kurs Uwolnij się od stresu, LifeArchitect – Sprawdź KURS
lifearchitect.pl
06/08/2022 o 12:53
Mam jedną uwagę, pewnie chodzi o unikanie stresu a nie kryzysów, bo te są wpisane w nasze życie i konieczne wręcz do naszego rozwoju. Nie można więc ich unikać 😉
07/06/2019 o 13:45
świetny artykuł! tak się zastanawiam co sądzisz o szkoleniach z zarządzania stresem. Prowadzi takie szkolenia m.in. Wojciech Eichelberger, cyz to ma sens, czy stresem w ogóle można zarządzać? Wiem że są osoby, które z natury mniej poddają się stresowi, po prostu mniej się stresują niż inni. Pytanie czy tego można się nauczyć?
28/12/2022 o 10:03
Brakuje mi zdrady
30/05/2019 o 10:32
Oj mój stres jest bardzo wysoki
20/05/2019 o 08:58
Wszystkie czynniki z ciekawością przeczytałam, ale swego wyroku raczej nie chcę poznać. 🙂
20/05/2019 o 17:37
Hmm jak najbardziej rozumiem 🙂
14/05/2019 o 13:09
Wow ciekawe bardzo
15/05/2019 o 23:15
Niestety 😉
23/04/2019 o 15:43
Interesujący wpis
30/03/2019 o 12:21
wolę nie liczyć swojego stresu
30/03/2019 o 19:43
Ja też wolałabym nie wiedzieć 😉
26/03/2019 o 20:43
no, ciekawe
30/03/2019 o 19:45
🙂
21/03/2019 o 14:16
ciekawy wpis
20/03/2019 o 13:45
Ja mam bardzo słabą odporność na stres 🙁
21/03/2019 o 10:18
Kasia ważna jest tu kwestia odkrycia sposobu odpowiedniego równoważenia stresu. Pozdr