Zawsze myślałeś, że masz dwoje uszy i dzięki nim wszystko słyszysz? No cóż, przygotuj się na niespodziankę, bo w rzeczywistości możesz „słyszeć” na cztery różne sposoby 😉 W imię przysłowia „Słuchaj uchem, a nie…” zastanów się, jak różnie ludzie mogą interpretować twoje słowa, a ja przedstawię ci nie tyle nową parę uszu, ile cztery specyficzne aspekty słuchania, które każde z nas posiada. Pamiętaj, że to, co mówisz, może być rozumiane przez różne „uszy” i to właśnie sprawia, że komunikacja jest tak fascynująca i skomplikowana zarazem.
Model czworga uszu
Model komunikacji Schulza von Thuna, zwany również modelem czterech uszu lub modelem kwadratu komunikacyjnego, jest narzędziem, które może pomóc zrozumieć, w jaki sposób komunikujemy się z innymi i jak te nasze komunikaty mogą być odbierane. Model ten jest pomocny w analizowaniu komunikacji i w samej edukacji komunikacyjnej, gdzie uczymy się być świadomymi nie tylko tego, co mówimy, ale i tego, jak możemy być odbierani przez innych. Jest to szczególnie przydatne w sytuacjach, które wymagają delikatności, empatii i jasnego zrozumienia, jak nasze słowa wpływają na innych. Profesor Friedemann Schulz von Thun w swojej teorii opisuje dwie zasadnicze części procesu komunikacyjnego: płaszczyzny komunikatu, które są „wysyłane” przez nadawcę, oraz „uszy”, przez które odbiorca interpretuje wiadomość. Metaforyczne „cztery uszy” odbiorcy i cztery płaszczyzny komunikatu tworzą spójny system, który tłumaczy, w jaki sposób komunikaty mogą być zrozumiane lub źle interpretowane.
Cztery płaszczyzny komunikatu reprezentują różne aspekty i intencje przekazu, które nadawca może wyrażać przez swoją wiadomość. Są to:
- Płaszczyzna treści (rzeczowa) – to, co jest faktycznie powiedziane; informacje, które są przekazywane.
- Płaszczyzna ujawniania siebie – informacje, które mówiący świadomie lub nieświadomie przekazuje o sobie.
- Płaszczyzna relacji – to, co mówiący komunikuje o swojej relacji z odbiorcą.
- Płaszczyzna apelu – to, co mówiący chce, aby odbiorca zrobił w odpowiedzi na komunikat.
Cztery „uszy” odnoszą się do sposobów słuchania i interpretowania wiadomości przez odbiorcę. Wyróżniamy:
- Ucho treści – słuchanie faktów i danych.
- Ucho ujawniania siebie – słuchanie tego, co mówiący może mówić o sobie.
- Ucho relacji – interpretacja tego, co komunikat mówi o relacji między mówiącym, a słuchającym.
- Ucho apelu – wychwycenie wezwania do działania lub odpowiedzi.
Schulz von Thun zauważył, że nieporozumienia w komunikacji często wynikają z tego, że nadawca i odbiorca koncentrują się na różnych płaszczyznach komunikatu. Na przykład, nadawca może mieć na celu przekazanie konkretnej informacji (płaszczyzna treści), podczas gdy odbiorca może odbierać komunikat głównie przez „ucho relacji”, interpretując przekaz jako wypowiedź o relacji międzyludzkiej. Rozumienie tych płaszczyzn i „uszu” może pomóc zarówno w skuteczniejszym nadawaniu komunikatów, jak i w ich odbiorze, a co za tym idzie – w lepszym zrozumieniu między ludźmi.
Cztery płaszczyzny komunikacji kwadratu komunikacyjnego von Thuna
Cztery płaszczyzny komunikacji są kluczowymi elementami modelu komunikacyjnego Friedemanna Schulza von Thun. Pozwalają one zrozumieć, jakie są intencje nadawcy oraz jakie mogą być sposoby odbioru komunikatu przez adresata. Oto one szczegółowo:
- Płaszczyzna rzeczowa – dotyczy przekazu informacyjnego komunikatu. To jest warstwa, na której skupiamy się na treści merytorycznej przekazu. Nadawca stara się przekazać dane, fakty, wiedzę – konkretne informacje, które są ważne w danej komunikacji. Na tej płaszczyźnie istotna jest klarowność i precyzja, aby odbiorca mógł właściwie zrozumieć przekazywane mu informacje.
- Płaszczyzna ujawniania siebie – wiąże się z tym, co mówiący komunikuje o sobie, swoich uczuciach, postawach, wartościach czy potrzebach. Każda wypowiedź zawiera pewne informacje o nadawcy, niezależnie od tego, czy są one przekazywane świadomie, czy też nie. To, jak ktoś mówi, jak dobiera słowa, jaki jest ton jego głosu, może wiele ujawnić o jego stanie emocjonalnym czy cechach osobowości.
- Płaszczyzna relacji – koncentruje się na tym, co komunikat mówi o stosunku nadawcy do odbiorcy. Ta płaszczyzna odzwierciedla, jak nadawca postrzega odbiorcę, jakie ma do niego nastawienie i jak definiuje ich wzajemną relację. Sposób, w jaki komunikujemy się (ton, gesty, mimika), może sygnalizować szacunek, sympatię, dominację, niezadowolenie itp.
- Płaszczyzna apelu – zawiera w sobie intencje nadawcy odnośnie tego, co chciałby wywołać u odbiorcy. Praktycznie każda wypowiedź ma w sobie element apelu, czyli próbę zachęcenia odbiorcy do jakiegoś działania, zmiany myślenia lub odpowiedzi emocjonalnej. Apel może być wyrażony w sposób bezpośredni („Proszę, zamknij drzwi”) lub pośredni („Czy zauważyłeś, jak przeciąga?”).
Zrozumienie i świadome stosowanie się do tych płaszczyzn komunikacyjnych może znacząco poprawić efektywność i jakość naszej komunikacji interpersonalnej, a także pomóc unikać nieporozumień i konfliktów.
Przykłady opisujące wyrażenie czterech płaszczyzn
Przykład 1 – sfera zawodowa
Załóżmy, że pracownik mówi do swojego szefa: „Czy mogę zająć się tym projektem samodzielnie?”
- Płaszczyzna faktów (rzeczowa) – pracownik prosi o możliwość samodzielnego prowadzenia projektu. To jest bezpośrednia prośba o przydzielenie konkretnego zadania.
- Płaszczyzna ujawniania siebie – w tej wypowiedzi pracownik może nieświadomie wyrażać swoje ambicje, chęć pokazania się z dobrej strony, umiejętności do samodzielnej pracy lub chęć rozwoju w konkretnej dziedzinie.
- Płaszczyzna relacji – pracownik może sygnalizować zaufanie do szefa, pokazując gotowość do przejęcia odpowiedzialności i inicjatywy. Alternatywnie, jeśli w przeszłości mieli jakieś napięcia, może to być próba stworzenia nowej dynamiki w relacji.
- Płaszczyzna apelu – na tej płaszczyźnie pracownik może sugerować, aby szef zaufał jego umiejętnościom i zezwolił mu na samodzielne działanie, co może być interpretowane jako apel o większe zaufanie lub większą autonomię w pracy.
W tym scenariuszu, szef może odpowiedzieć w różny sposób w zależności od tego, na której płaszczyźnie skupi swoją uwagę, co może mieć wpływ nie tylko na decyzję w sprawie projektu, ale również na dalszy rozwój relacji zawodowej z pracownikiem.
Przykład 2 – sfera rodzinna
Nastolatek mówi do swojej mamy: „Wszyscy moi przyjaciele zostają dłużej na imprezie.”
- Płaszczyzna faktów (rzeczowa) – nastolatek informuje mamę o planach swoich przyjaciół, co do długości ich pobytu na imprezie.
- Płaszczyzna ujawniania siebie – nastolatek może być w tym przypadku wyrażać swoje pragnienie, aby także zostać dłużej, oraz jego frustrację lub poczucie wykluczenia, jeśli nie będzie mógł tego zrobić.
- Płaszczyzna relacji – ta wypowiedź może być próbą pokazania, że nastolatek szuka od matki zrozumienia i elastyczności, sygnalizując, jak ważne jest dla niego bycie częścią grupy rówieśniczej.
- Płaszczyzna apelu – na tej płaszczyźnie komunikat jest apelacją do mamy o pozwolenie na pozostanie na imprezie tak długo jak inni, mogąc sugerować, że pozostanie to pozytywnie wpłynie na jego relacje społeczne i samopoczucie.
Reakcja mamy na ten komunikat będzie zależała od tego, jak odczyta te różne aspekty wypowiedzi syna – czy skupi się na konieczności przestrzegania wcześniej ustalonych zasad, czy może na emocjach i potrzebach swojego dziecka.
Cztery ucha komunikacji modelu komunikacyjnego von Thuna
Opisane „cztery uszy” odnoszą się do sposobów, w jakie odbiorcy mogą słuchać i interpretować komunikaty. Każde „ucho” reprezentuje predyspozycję do słuchania z naciskiem na inną płaszczyznę komunikacji Schulza von Thuna.
- Ucho rzeczowe – osoby z dominującym „uchem rzeczowym” skupiają się głównie na konkretnej treści przekazu. Interpretują wypowiedź dosłownie, szukając w niej faktów, danych i informacji. Może to być przydatne w kontekstach naukowych lub technicznych, gdzie ważne jest zrozumienie precyzyjnych detali i rzeczowych danych. Jednakże takie podejście może być ograniczające w komunikacji emocjonalnej, gdzie ważne są również inne aspekty przekazu. Odbiorca z dobrze rozwiniętym uchem rzeczowym zadaje sobie pytania takie jak: „Co dokładnie zostało powiedziane?”, „Jakie fakty lub dane są prezentowane?”, „Jakie informacje są przekazywane?”, „Jak można zdefiniować to, o czym mówi nadawca?”.
- Ucho relacyjne (ucho drażliwe) – ucho to skupia się na tym, co wypowiedź mówi o relacji między nadawcą, a odbiorcą. Osoby z dominującym uchem relacyjnym są bardzo wrażliwe na ton głosu, wybór słów i inne subtelności, które mogą sugerować postawę nadawcy wobec odbiorcy. Mogą odczytywać neutralne komentarze jako krytykę lub pochwałę, przez co często są bardziej podatne na nieporozumienia w komunikacji. Odbiorcy z silnie rozwiniętym uchem relacyjnym mogą interpretować nawet neutralne wypowiedzi jako osobisty atak. Pytania, które mogą się nasuwać, to: „Jak nadawca traktuje mnie w tej komunikacji?”, „Co ten komunikat mówi o naszej relacji?”, „Czy czuję się przez nadawcę szanowany, akceptowany, czy może lekceważony?”.
- Ucho ujawniania siebie (ucho terapeutyczne) – osoby, które skutecznie używają „ucha ujawniania siebie”, skoncentrowane są na tym, co nadawca komunikatu mówi o sobie. Słuchają one za tonem, emocjami i podtekstami, które wyrażają osobiste uczucia i myśli nadawcy. To pozwala na głębsze zrozumienie i empatię w stosunku do innych, pomagając budować głębsze relacje interpersonalne. Odbiorca zadaje sobie pytania: „Co nadawca mówi o sobie?”, „Jakie uczucia i myśli wyraża nadawca poprzez swoje słowa?”, „Jakie są ukryte przesłania nadawcy odnoszące się do jego osobowości lub stanu emocjonalnego?
- Ucho apelowe – to skupienie na intencji i życzeniach, które mogą leżeć za słowami nadawcy. Osoby z rozwiniętym uchem apelowym są szczególnie wyczulone na to, co mówiący chciałby osiągnąć swoją wypowiedzią. Są to osoby często pomocne i wrażliwe na potrzeby innych, ale mogą też być podatne na nadinterpretację i odczytywanie apelu tam, gdzie go nie ma. Pytania, które odbiorca może sobie zadawać, to: „Do czego nadawca chce mnie nakłonić?”, „Jakie są oczekiwania lub życzenia nadawcy związane z tym komunikatem?”, „Jakie działanie lub reakcja jest oczekiwana w odpowiedzi na ten komunikat?”.
Różnice w słuchaniu przez „cztery uszy” mogą prowadzić do nieporozumień w komunikacji, gdyż każdy odbiorca może przywiązywać wagę do innych aspektów przekazu. Rozumienie, jakie „ucho” jest dominujące u nas samych i u naszych rozmówców, może pomóc w skuteczniejszej komunikacji i lepszym rozumieniu międzyludzkim.
Przykład opisujący wyrażenie słyszenia przez “cztery uszy”:
Przykład 1 – sfera zawodowa
Kierownik budowy mówi do pracowników: „Dzisiejszego dnia potrzebujemy przyłożyć szczególną uwagę do bezpieczeństwa pracy.”
- Ucho rzeczowe – murarz rozumie to jako polecenie przestrzegania określonych procedur i zasad, myśli: „Czy są nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa, o których powinienem wiedzieć?”
- Ucho relacyjne – pomocnik budowlany może poczuć, że kierownik nie jest zadowolony z dotychczasowego poziomu bezpieczeństwa, i zastanawia się: „Czy kierownik uważa, że ja nie pracuję wystarczająco bezpiecznie?”
- Ucho ujawniania siebie – elektryk na placu budowy może interpretować to jako wyraz troski kierownika o dobro ekipy i zastanawiać się: „Czy coś się stało, co sprawiło, że kierownik jest dziś bardziej zaniepokojony bezpieczeństwem?”
- Ucho apelowe – operator koparki może odbierać to jako bezpośrednią prośbę o przeanalizowanie swojego stanowiska pod kątem potencjalnych zagrożeń: „Czy powinienem sprawdzić moje wyposażenie lub procedury pracy, żeby uniknąć wypadku?”.
Każde „ucho” prowadzi do różnej interpretacji i innych działań, co ilustruje, jak ważne jest zrozumienie i wyważenie różnych aspektów komunikacji w miejscu pracy.
Przykład 2 – sfera rodzinna
Przyjaciel przychodzi na spotkanie wyraźnie zmartwiony i mówi: „Ostatnio czuję się tak zagubiony w życiu.”
- Ucho rzeczowe – możesz zapytać o konkrety, próbując zrozumieć problem: „Czy coś konkretnego spowodowało, że się tak czujesz? Może jakaś ostatnia zmiana w twoim życiu?”
- Ucho relacyjne – możesz odebrać to jako sygnał, że Twój przyjaciel potrzebuje wsparcia i zrozumienia: „Widzę, że to dla ciebie trudny czas. Chcesz porozmawiać o tym, co się dzieje?”
- Ucho ujawniania siebie – możesz dostrzec, że Twój przyjaciel otwiera się z własnymi obawami: „To odważne, że dzielisz się swoimi uczuciami. Co myślisz, że przyczyniło się do tego, że tak się czujesz?”
- Ucho apelowe – możesz poczuć, że przyjaciel szuka konkretnej pomocy lub rady: „Wygląda na to, że potrzebujesz zmiany. W jaki sposób mogę ci pomóc to przemyśleć?”
Rozumienie i stosowanie „czterech uszu” w takiej sytuacji może pomóc ci lepiej zareagować na potrzeby przyjaciela i dać mu właściwe wsparcie. Ważne jest, aby zauważyć, nie tylko słowa, ale także emocje i niewypowiedziane oczekiwania. W przyjacielskich relacjach często właśnie umiejętność empatycznego słuchania i reagowania na niewerbalne sygnały jest kluczem do głębszej więzi i wsparcia.
Przykład 3 – sfera małżeńska
Ostatni przykład związany jest ze sferą małżeńską i dotyczy obiadu przygotowanego przez żonę. Para małżeńska spożywa pracowicie przygotowaną przez żonę zupę, a mąż wyraża zdziwienie, znajdując w niej 'coś zielonego’. Co może w tej sytuacji pomyśleć lub czuć żona?
Darmowe plansze czworo uszu von Thuna
Potrzebujesz materiałów edukacyjnych, by zgłębić temat modelu komunikacyjnego Schulza von Thuna? Pobierz bezpłatne karty „Cztery ucha” i wzbogać swoje warsztaty o praktyczne narzędzia. Bezpłatne karty – plik pdf Czworo uszu wg F. Schultza von Thun www.katarzynapluska.pl
Aby zminimalizować ryzyko nieporozumień, dbaj zawsze o jasność i klarowność przekazów oraz starannie upewnij się, czy właściwie rozumiesz osoby, które się do Ciebie zwracają. Jeśli otrzymasz reakcję niezgodną z oczekiwaniami, poproś o wyraźną informację zwrotną, na przykład poprzez parafrazowanie, upewniając się, jak została zrozumiana Twoja wypowiedź. Pamiętaj również o komunikacji niewerbalnej, która zdradza ukryte intencje adresata oraz aktywnym słuchaniu. Polecam ci także moje kompendium wiedzy, e-book „Komunikacja międzyludzka. Słucha. Mów. Obserwuj” oraz opracowanie z ćwiczeniami grupowymi zawarte w „Mini treningu komunikacji interpersonalnej”.
Tematyczna literatura
Model kwadratu komunikacyjnego Fryderyka Schulza von Thuna jest przedstawiony i szczegółowo omówiony w jego serii książek „Miteinander Reden” (w polskim tłumaczeniu „Jak mówić, żeby nas słuchano”). Każda z tych książek skupia się na różnych aspektach komunikacji międzyludzkiej; udało mi się dotrzeć do pierwszej, gdzie najpełniej został opisany ten model: „Miteinander Reden 1: Störungen und Klärungen”.
Teraz pytanie – na której płaszczyźnie odebrałaś mój tekst? I które Twoje ucho najczęściej słucha? 😉 Model Twoich czworga uszu to punkt widzenia od punktu siedzenia? Jeżeli spodobał Ci się tekst machnij do mnie łapką – zostaw komentarz lub polub na social media np. Facebook. Za każdy odzew dziękuję!
30/05/2017 o 19:27
Witaj u Ciebie 🙂 jestem pod wrażeniem tekstu. zmierzenie się z von Thunem na piśmie mam jeszcze przed sobą. W razie czego będę do Ciebie odsyłać 😀 pozdrawiam serdecznie 🙂
30/05/2017 o 19:35
Magda ominęłam celowo model czworga ust – zostawiłam na później, uważam, że w jednym tekście i tak mamy dużo informacji (teoria + przykłady) do przetworzenia 😉 Pozdrawiam Katarzyna
26/05/2017 o 19:49
Dzisiaj miałam ciężki dzień, zamiast mozgu mam budyń. Mam w tej chwili tylko jedno ucho – rzeczowe. Ale,skoro napisałam, że dzień ciężki to i ucho ujawniania siebie dało sygnał, uff mam jednak dwoje uszu.
26/05/2017 o 04:29
Przyznam, że z zainteresowaniem zapoznałam się z tekstem, przyjemnie było wciągnąć się w tematykę słuchania. 🙂
Bookendorfina
25/05/2017 o 21:26
Bardzo dokładnie rozpisane:) zaobserwowałam, że najwięcej problemow w komunikacji wynika z przypisywania rozmówcy rożnych intencji. jak mniemam ucho rzeczowe załatwiłoby sprawę?
25/05/2017 o 19:05
No proszę, czego tu się mogę dowiedzieć 😉
25/05/2017 o 18:34
Bardzo rzeczowo opracowane zagadnienie. Super 🙂
25/05/2017 o 06:30
Nawet nie zwracałem na to kiedyś uwagi. Dzięki za post, dobrze się czytało! 🙂
24/05/2017 o 20:01
Kolejny dzień – i kolejne nowe ciekawe informacje 😀 A ja w nieświadomości tyle lat żyłam 😀
24/05/2017 o 16:08
Bardzo ciekawy tekst. Nigdy nie słyszałam o „czterech uszach” .
24/05/2017 o 09:17
Którym uchem słucham? Nie powiem :). Fajny, pożyteczny tekst, jak zawsze u Ciebie. Zakłócenia komunikacyjne są częste i niejednokrotnie niosące przykre konsekwencje – bardzo pamiętam jedną sytuację, bo jest „sztandarowa”: mówię do męża: ten kawałek ogrodu jest strasznie garbaty, trzeba go wyrównać. Zrobiła się z tego jakaś awanturka i później okazało się, że mąż usłyszał: Kupiłeś zły dom! jestem złym samcem! 🙂 🙂 🙂
25/05/2017 o 13:27
Adraiana ubawiłaś mnie. Tutaj to wszystkie naraz problem techniczne zadziały 😉 Za dużo szumu było na kanałach 😉
23/05/2017 o 23:07
Doskonały artykuł. Życiowe obrazy. Wartościowe.
Tak mnie naszła refleksja,ze dominujace ucho moze sie zmieniac w zaleznosci od naszego stanu psychicznego. Im bardziej niestabilni jestesmy emocjonalnie tym trudniej odbierac uchem rzeczowym. Intencyjnie jednak kierujac sie tylko na ucho rzeczowe mozemy poprawic swoje samopoczycieiejako odcinajac nadwrazliwa interpretacje lub jesli nawet nie nad- to i tak- wrazliwą….
23/05/2017 o 20:49
True story! 🙂 W każdej sytuacji, z każdym człowiekiem, słucha sięróżnie. Ale i tak najlepsza opcja to słuchanie uchem rzeczowym zaewaluowanych komunikatów, które w intencji nadawcy mieliśmy odebrać uchem drażliwym. 🙂 Takiego dystansu życzę sobie i nam wszystkim. 😛
23/05/2017 o 20:12
Zupełna nowość dla mnie! Przeczytałam z wielką chęcią 🙂
23/05/2017 o 18:32
Przy dzieciach jsk się zapętlą w swoim nawoływaniu to czasami chciałabym mieć 0 uszu ????????????
Świetny tekst, pozwala lepiej zrozumieć różne komunikacyjne niuanse
23/05/2017 o 15:24
Ha, miałam to kiedyś na zajęciach 😀 Ten model idealnie odzwierciedla rzeczywistość 😀
23/05/2017 o 13:10
Wow! Zaskoczyłaś mnie! Albo o tym nie wiedziałam, albo zepchnęłam gdzieś w jakieś zakamarki mózgu już dawno zakurzone i nie odwiedzane! Dzięki!!! 🙂
Muszę się przyjrzeć…moim dialogom z mężem! 🙂
25/05/2017 o 13:28
Sylwia a to teraz Ty mnie zaskoczyłaś! Dobrze że możemy tyle dowiedzieć się od siebie!
23/05/2017 o 12:25
Odebrałam twój tekst uchem (a raczej okiem) rzeczowym. Bardzo ciekawy tekst, nie wiedziałam, że mam aż dwie pary uszu!
25/05/2017 o 13:28
Olu a jeszcze oprócz uszu są takie same usta 😉
23/05/2017 o 10:59
Bardzo ciekawe, fajnie pokazuje jak tworzą się nieporozumienia 🙂 i jak wiele zależy od interpretacji
23/05/2017 o 09:32
Jedna wypowiedź a tyle różnych skojarzeń! Jak zwykle świetny i przydatny wpis 🙂
23/05/2017 o 08:49
Ależ My ludzie jesteśmy pokręceni. Faktycznie się zgadza :D. Mąż zdecydowanie ma rozwinięte ucho rzeczowe, a ja niestety ucho relacyjne. Bardzo ciekawy wpis :D.
23/05/2017 o 08:51
Anna pokręceni do kwadratu 😉
23/05/2017 o 08:23
Bardzo interesujące 🙂 Zadziwia, jak wiele może kryć się w jednej prostej wypowiedzi…
23/05/2017 o 09:00
haha ja mam z pewnością same uszy drażliwe 😀 ale przyznam, że poczytałam z ciekawością, bo fakt to samo stwierdzenie że często przez różne osoby inaczej interpretowane… pewnie dlatego tak ciężko się nieraz dogadać