Czy stres może pomóc? Eustres - walcz lub uciekaj
kompetencje miękkie kursy

Co czujesz gdy zaczynasz nową pracę, studia? Gdy nadchodzi jakieś ważne zadanie? Gdy jesteś właśnie przed wylotem na wakacje lub za tydzień dzień ślubu? Emocje, często stres. Ale możesz sobie wytłumaczyć, że nie zawsze jest to ten negatywny; często jest mobilizujący, dający energię do działania – to właśnie jest eustres. Czasem zapominamy, że pewne silne doznania stresu to nie tylko smutek, nerwy, rozgoryczenie. Bo stres ma dwa oblicza.

 

Czym jest stres?

Stres jest przede wszystkim emocją. Kojarzy nam się ze stanem wzmożonego napięcia emocjonalnego i aktywizacji całego ustroju. Twórcą samej koncepcji jest kanadyjski uczony Hans Selye. Stwierdził on, że jeżeli na organizm oddziałuje czynnik szkodliwy (stresor), to organizm reaguje szeregiem zmian, mające znaczenie dla dalszej, prawidłowej pracy. Pod wpływem impulsów z mózgu, gruczoły (nadnercza), wydzielają m.in. adrenaliną i inne hormony. Dostają się one do różnych części ciała i wywołują nieprzyjemne objawy lękowe. Oczywiście dochodzi do przyspieszenia oddechu, akcji serca, podwyższenia ciśnienia. Zwiększa się potliwość i napięcie mięśni.

 

Co się dzieje gdy doświadczamy sytuacji stresowej?

1. Alarm (mobilizacja) – coś jest nie tak, pojawiło się coś niespodziewanego

2. Obrona (stadium odporności) – wytwarzam mechanizmy lub substancje, aby przetrwać ten czas

3. Stadium wyczerpania – występuje, jeżeli nie rozładuję napięcia, jeżeli nie podejmę działań, aby go obniżyć lub gdy, jest długotrwały.

Czyli stres wywołuje przede wszystkim reakcje negatywne, obciąża organizm – jest to tzw. DYSTRES. Obniża naszą odporność, paraliżuje. Zły stres niesie ze sobą cierpienie, zagubienie.

Co jest dla nas najbardziej stresującym doświadczeniem w życiu?

Przede wszystkim śmierć osoby bliskiej, członka rodziny; rozwód, utrata pracy, kłopoty finansowe (długi), dotkliwa utrata zdrowia (ciężka choroba, kalectwo). Oraz wszystko to, co obciąża Cię w znacznym stopniu.

.

Czy stres może pomóc? Eustres.

 

EUSTRES

Stres, który ma za zadanie pomóc nam; zmobilizować do działania na zasadzie „walcz albo uciekaj”. Teraz albo nigdy, więc do dzieła! Stres z pozytywną nutką energii, który niestety jest bardzo krótkotrwały, ale włącza działanie, daje siłę w walce o „przetrwanie” i jest bodźcem do ogarnięci się  Z języka greckiego „eu” oznacza dobry, więc co dosłownie oznacza „dobry stres”, jest on w pewnym sensie pozytywny.

W jakich sytuacjach występuje eustres?

1. Zagrożenie życia lub zdrowia

Sytuacje zagrożenia, nagłych nieprzewidzianych sytuacji – gdy widzisz samochód pędzący wprost na Ciebie, gdy widzisz jak Twoje małe dziecko jest na krawędzi stawu (wody), a Ty jesteś za daleko. Przypływ adrenaliny, emocje, działasz natychmiast – odczuwasz eustres.

2. Motywacja do pracy lub nauki.

Działania na ostatnią chwilę, w obrębie pracy lub nauki. Na przykład gdy prowadzisz biznes, a już się zbliża termin zapłaty ZUS-u spinasz się i mobilizujesz do wykonania przelewu, bo nie zdążysz na czas. Studenci, młodzież, gdy zostawiają naukę na ostatnią chwilę, potrafią wysilić swój umysł na dzień, dwa przed egzaminem, tylko po to aby go zdać. Stres zmobilizuje nas do działania przed terminem końcowym. Druga kwestią jest efektywność takich zrywów i działań, bo często jest w nich masa błędów, szarpania się i niedociągnięć.

3. Ty i Twoje ograniczenia.

Szczególnie eustres wyraża się przed wystąpieniami publicznymi, gdy pod wpływem emocji dostajesz mobilizacje do jak najlepszego występu. Stresujemy się przed wizyta u dentysty, mimo że wiemy, że profilaktyka jest ważna, bądź gdy ma nam to pomóc uśmierzyć ból. Stres ujawnia nasze negatywne przekonania, z którymi musimy w sposób pozytywny walczyć.

Kiedy jeszcze doświadczamy eustresu?

Gdy doznajemy wszelkich wyzwań, które jesteśmy pokonać – wykonać:

  • ślub, wesele
  • rozpoczęcie nowej pracy lub awans
  • narodziny dziecka, czas oczekiwania
  • urlop, wakacje
  • dłuższy wyjazd poza miejsce zamieszkania
  • gdy bierzemy udział w zawodach, wyścigu
  • zakup domu, wynajęcie mieszkania
  • sport ekstremalny

Granica między eustresem, a dystresem jest niewielka. Ta pozytywna mobilizacja w momencie gdy nie zostanie odpowiednio wykorzystana, przeradza się w ten zły stres. A to już same kłopoty, obawy, wyczerpanie. Bo granica jest cienka, gdy osiągniemy poziom optimum zaczynamy „spadać”, pogrążać się w wyniszczającym dystresie. Optimum (próg) przekraczamy, gdy odpowiednio nie zamienimy stresu motywującego na wykonie zadania.

 

 

Pamiętajmy, że temat stresu (sposoby jego zwalczania i wykorzystywania) jest jedną z umiejętności społecznych. O całości możesz przeczytać tu: kompetencje miękkie.

 

Nie każdy stres jest dla nas zły i ma negatywny wpływ na organizm. Wszystko zależy od nas samych, od tego jak odbieramy rzeczywistość, sytuacje. Bo eustres, mimo że krótkotrwały pobudza do działania, daje energię. Wykorzystajmy tą mobilizacje w pełni, z uwagą, by nie wejść w stres negatywny. A i tak większość sprowadza się do tego, że trzeba myśleć pozytywnie…

Więcej wiedzy w temacie stresu? Sprawdź tutaj:

 

Lektury i kursy warte polecenia:

Na koniec mam prośbę – teraz Ty zarządzasz – jeżeli spodobał Ci się tekst machnij do mnie łapką – zostaw komentarz lub polub na social media np. Facebook. Za każdy odzew dziękuję 🙂

kompetencje miękkie kursy

21 komentarze dla “Czy stres może pomóc? Eustres.”

  1. Stres ma na nas również pozytywny wpływ, tutaj się z tym stwierdzeniem zgodzę.

  2. Zgadzam się, że granica jest cienka i łatwo ją przekroczyć.
    Ponadto myślę, że stres jest obecnie jednym z większych problemów.
    Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią się z tym poradzić:)

  3. Taki eustres u siebie nazywam „trybem eventowym”. Kiedy przychodzi dzień eventu, który organizuję to czuje, że podnosi mi się adrenalina. I dla mnie to jest to pozytywne, bo jestem gotowa na wszystko co się dzieje, szybciej mogę zareagować, nie lubię też jak się mnie rozprasza, rzeczami nie związanymi z eventem. To jest coś co właśnie daje mi power i siłę. Ten stres też szybko ze mnie schodzi jak tylko padają słowa „Dziękujemy Państwu za przybycie i zapraszamy na następną edycję” 🙂 Jako, że jestem klasykiem to bardzo podoba mi się ta nazwa eustres 🙂

  4. Karolina napisał(a):

    mi stres zdecydowanie pomaga 😉 jakoś moje komórki wtedy szybciej pracują 😉

  5. Nie wiedziałam, że jest taki podział 🙂 Ale tak jest rzeczywistości, stres jest mobilizujący i wykańczający. Z tym drugim miałam do czynienia na studiach tak bardzo przejmowałam się egzaminami, że nawet nie spałam w nocy. Chyba z wiekiem i doświadczeniami luzuję 😉

  6. Dla mnie stres jest czymś niedobrym, niekorzystnym. Nie lubię presji i związanego z nim stresu. Brrr

  7. Stres czasem jest mobilizujący, a czasem może prowadzić do kompilacji zdrowotnych 🙂 Ja życzę wszystkim jak najmniej stresu i podejścia happy do życia 🙂

  8. W pracy, która wymaga częstych wystąpień publicznych musiałem jakoś sobie ze stresem poradzić. Stąd moje podejście. Do usług 😉

    1. katarzyna napisał(a):

      Mateusz ja takie wystąpienia publiczne bardzo lubię, początek – mobilizacja, a później szał 😉

  9. Zawsze powtarzam: „Stres jest dobry”. Stres oznacza, że Ci zależy. Chcesz podołać wyzwaniu. Dla mnie stres jest właśnie motywatorem – organizm mówi: „Ok, działaj – jestem gotów”. Wtedy biorę dwa-trzy szybkie oddechy i do roboty. Źle działa na mnie niewykorzystany stres. Organizm jest gotowy, działa na pełnych obrotach, ale ja nie mogę podjąć działania. Np mam wyzwanie w pracy, chcę mu podołać, ale ktoś mówi, że z rozwiązaniem danego problemu musimy się wstrzymać do kolejnego tygodnia. To działa wyniszczająco. Popracujcie nad uwolnieniem potencjału stresu – da się go wykorzystać dla swojej korzyści!

    1. katarzyna napisał(a):

      Mateusz ja Ciebie chyba zaproszę na jakiś osobny wpis do stworzenia! Świetny komenatrz. Tak, zdecydowanie czujesz temat pojmowania stresu. Pozdrawiam Kasia

  10. Serio… no muszę przyznać, że pierwszy raz słyszę o eustresie 🙂

  11. stres kojarzy się bardzo negatywnie, ale przecież jest potrzebny! po coś on jest. problem pojawia się, jeżeli stres trwa nieprzerwanie. jeżeli nie potrafimy na niego właściwie zareagować. wtedy przeradza się w ten zły stres, o którym piszesz. ale życie bez stresu w ogóle też nie byłoby dobre.

    1. katarzyna napisał(a):

      abakercja dokładnie. Stres jest w pewnym sensie potrzebny, sygnalizuje problem!

  12. Ciągle walczę ze stresem i jeszcze nie znalazłam sposobu na oswojenie go. Bardzo przeszkadza mi w pracy. Zazdroszczę osobom, które stres mobilizuje. U mnie to raczej wywołuje paraliż decyzyjny…

  13. edyta napisał(a):

    Mnie stres mobilizuje do działania, pod warunkiem, że nie jest zbyt wielki. Paniczny strach paraliżuje i rozkłada 🙂

  14. Stres jest w naszym życiu obecny niestety codziennie, więc fajnie poczytać o nim i sobie to wszystko jakoś oswoić 🙂

  15. Stres bardzo mnie motywuje, zwłaszcza gdy zapomnę o jakimś zleceniu – siadam i pisze. Poświęcam wówczas na to zdecydowanie mniej czasu niż normalnie.

  16. Stres można oswoić, wówczas staje się naszym sprzymierzeńcem, czasem trzeba trochę więcej czasu, aby się tego nauczyć, ale zdecydowanie warto dla zdrowia psychicznego. 🙂

  17. Sonia napisał(a):

    Najczęściej stres mnie motywuje, ale ostatnio z nim spory problem. Za dużo biorę do siebie, a później boli mnie brzuch 🙁 Czas chyba na zasłużony wypoczynek!

  18. Nie znałem wczesniej pojecia eustres. Bardzo fajnie napisane. Mialem okres w zyciu, ze przez stres zwiazany z pracą duzo cierpialem podobnievjak cala moja rodzina. Teraz mam swietna pracę i stres zniknal z naszego zycia:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *